Zaledwie początek listopada, ale to już czas, by powoli wprawiać się w radosny, ciepły i świąteczny humor oraz zachęcić Was do zatroszczenia się o prezenty dla bliskich i przyjaciół. Wbrew pozorom w tym szaleństwie jest jakaś metoda. Jaka? Już spieszymy z wyjaśnieniami. To przede wszystkim post o tym, jak dobrze zaplanować swój czas, odpowiednio wcześniej kupić prezenty i bez większego wysiłku zapakować je w nasze upominkowe kosze z wikliny. Jeśli zrobimy to z głową, to na dekoracje świąteczne, zakupy i cały szał przedświąteczny będziemy mieć więcej czasu.
Jeszcze tylko 1,5 miesiąca i święta. Nie wiem, kiedy to zleciało. Przyznajcie się – dopadło Was już świąteczna gorączka? Nas chyba jeszcze nie, zwłaszcza, że pogoda za oknem iście wiosenna i temperatury wymarzone, jak na tę porę roku. Ale nie oszukujmy się – są tacy, którzy uważają, że mają mnóstwo czasu na poszukiwanie odpowiednich prezentów i pozostali – którzy już rozglądają się w poszukiwaniu inspiracji na prezent świąteczny. Wpis dodajemy dosyć wcześnie dla wszystkich wiecznie spóźnialskich, by się mogli zainspirować i dla wszystkich leniuszków, którzy lubią mieć wszystko gotowe, a niespecjalnie chcą bawić się w pakowanie prezentów w papier ozdobny.
Czytaj więcej