Mimo że koty zwykle chadzają własnymi ścieżkami, człowiek już 10 tys. lat temu udomowił tego wąsatego czworonoga. Ich święto w Polsce przypada na 17 lutego, a że jestem kociarą, w mieszkaniu mam trzy dachowce - znajdy i jeszcze dokarmiam, ten wpis dedykowany jest wszystkim kotom. Ale, że nie jest to blog o kotach, tylko o wiklinie, połączyłam ze sobą te moje dwie miłostki i będą koty w wiklinie :P



Zuzka i Hultaj to rodzeństwo znalezione w piwnicy i są ze mną od jakiś 5 lat, Lea to maluch przygarnięty z ulicy roku temu. Wszystkie darzą się miłością bezwarunkową, czasem skomplikowaną, ale zawsze miłością.
Chyba nie ma takiego kota, który nie lubi wylegiwać się w jakimś ciepłym i przytulnym miejscu. Wygląda na to, że drzemka to jeden z najważniejszych punktów w planie kociego dnia – koty przecież przesypiają większość swojego życia, ale dla nas – kociarzy – nie ma piękniejszego widoku niż zwinięty w kłębek śpiący sierściuch, któremu jest dobrze, ciepło i bezpiecznie. Nasze leniuszki zawsze chętnie przyjdą poleżeć na naszych kolanach albo wejdą do łóżka, ale warto pamiętać, że koty, poza wygodą, ciepełkiem nad wyraz cenią sobie prywatność i odosobnienie.



Wiklinowa leżanka albo legowisko w formie zamkniętej budki powinno spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagającego mruczka. Taki wiklinowy transporter zamykany idealnie sprawdzi się także, gdy musisz odwiedzić weterynarza. Wiklina przede wszystkim jest bezpieczna dla Ciebie, środowiska i Twojego pupila, prezentuję się dobrze w każdym wnętrzu i wypleciona jest z wysokiej jakości naturalnych materiałów.



Wiklinowe leżanki wyłożone mięciutkim kocykiem od razu miały wzięcie. Najpierw była jedna, bo naiwnie myślałam, że jak rodzeństwo, to będą chciały spać przytulone razem, ale szybko musiałam sprawić sobie drugą. No i jak się kochają, to śpią razem, a jak wojują, to zdecydowanie każdy idzie do swojej.



Nie bądźmy jednak takimi optymistami. Koty czasem wolą inne miejsca do spania niż przygotowane przez Człowieka miejsce z cieplutkim, mięciutkim, kolorowym kocykiem. Wiadomo, że kot wlezie wszędzie i do wszystkiego, sprawdzi każdą rzecz przyniesioną do domu. Wszelakie pudła i małe pudełka, walizki, koszyki wiklinowe bez kocyka mięciutkiego albo osłonki na doniczkę. Dosłownie wszystko musi być przez sierściucha sprawdzone i wyleżane.



Był Tłusty Czwartek, Walentynki, Dzień Singla, a dziś jest Dzień Kota! I z tej okazji wszystkim sierściuchom życzymy zawsze pełnej michy, ciepłego kąta, swojego człowieka i jego ręki do dłuuuuugoiego głaskania! A wszystkim, którzy są posiadani przez kota (bo rzecz wiadoma – kota nie można posiadać) życzymy kota na punkcie kota, tak jak jest to w moim przypadku ;)