Ten wpis będzie się nieco różnił od poprzednich. Po pierwsze - jest nieco spóźniony :P Przyznam się bez bicia, że tekst na bloga był przygotowany wcześniej, zdjęcia powstawały na bieżąco, ale po prostu się nie wyrobiłam. Dlatego, cały wpis idzie w odstawkę, bo jest już na niego nieco za późno i przede mną... totalna improwizacja :D Nadal jestem w bożonarodzeniowym amoku. Pierwszy raz, tak na całego, z oddaniem i niemal obłędem w oczach samodzielnie przygotowywałam wieczerzę na kilka osób. Mało tego! Wszystkie potrawy wigilijne ( a kilka, w pocie czoła ich zrobiłam) były moim debiutem !! Tak wiem, wiem...Może nie powinnam się tak publicznie chwalić, ale jakoś nigdy nie przejawiałam chęci spędzania czasu na piernikach i sernikach ;) Do tej pory nie miałam zwykle ani czasu, ani większej ochoty, na aż tak pieczołowite przygotowania. Bo kto po robocie, zakupach i innych zajęciach ma ochotę na zdobywanie sprawności perfekcyjnej pani domu? Jeszcze do niedawna moje świąteczne szaleństwo kończyło się na sprzątaniu, zakupach, pakowaniu prezentów, lepieniu uszek z farszu i ciasta przygotowanego przez moją mamę i drobnej pomocy w kuchni. W tym roku to się zmieniło i po raz pierwszy oddałam się świątecznym przygotowaniom w takim stopniu, że nie powstydziłaby się - w kuchni - Magda Gessler ani Małgorzata Rozenek z białą rękawiczką;) Był pierwszy sernik z orzechami laskowymi, masą krówkową i polewą czekoladową, pierwsze aromatyczne muffinki nutką bananową, kawałkami deserowej czekolady i posypką orzechową, pierwszy barszcz z uszkami, krokiety z kapustą i grzybami, świąteczne pierniki i wiele więcej. Chyba się rozpędziłam...Nie będę się rozpisywać na temat ilości i jakości potraw, bo to nie blog kulinarny, ale dodam już tak na koniec, że nic nie spaliłam, nie przypiekłam, nie rozgotowałam i chyba w końcu odnalazłam się w kuchni i odkryłam nową pasję, bo wszystko było naprawdę (ku mojemu wielkiemu zdziwieniu) smaczne :) Nie owijając dłużej w bawełnę napiszę kilka zdań, jak w tym roku królowała u mnie właśnie wiklina. Stroiki bożonarodzeniowe to jedna z najpopularniejszych ozdób świątecznych i zarazem najbardziej niezwykła. Ja w tym roku miałam już dość typowych, banalnych i nudnych stroików, jakie masowo sprzedaje się co roku na świątecznych kiermaszach albo w sklepach, i zrobiłam go sama. Wystarczy trochę gałązek z choinki, kilka bombek, szyszki, orzechy włoskie, wiklinowa obręcz, trochę inwencji twórczej i chęci. Tak przygotowane samodzielnie stroiki bożonarodzeniowe stały się oryginalną i elegancką ozdobą na świątecznym stole – udekorowały wnętrze i napełniły je świąteczną atmosferą. Śmiało można powiedzieć, że stroiki świąteczne mają w sobie magię, a największa tkwi w tych zrobionych samodzielnie. Taki wianek śmiało można połączyć ze świecami. Ich blask nadaje niepowtarzalny i miły klimat kojarzący się właśnie ze Świętami Bożego Narodzenia. Tak przygotowaną ozdobę postawiłam na wigilijnym stole, ale później może ozdabiać parapet albo kominek.



Jest parę bożonarodzeniowych ozdób „must have” i do jednych z nich należą właśnie wieńce na drzwi. Dekoracje świąteczne domu to kolejna tradycja. Wianek na drzwiach zaprasza Święta Bożego Narodzenia do domu już od progu i od razu widać, jak ważną sprawą są dla domowników świąteczne zwyczaje. Ozdabianie drzwi wejściowych na święta stało się coraz bardziej popularne – wita gości, zachwyca i zdobi nasz dom od zewnątrz. Wśród świątecznych ozdób najbardziej popularne są dekoracyjne wieńce. Oczywiście zachęcamy, by nie kupować gotowców, tylko zrobić go samemu, co nie jest trudne, a może sprawić wiele radości, satysfakcji, a nawet relaksu. Tutaj, tak samo, jak w przypadku stroika ogranicza nas tylko wyobraźnia. Taki wieniec bożonarodzeniowy nadaje się również do powieszenia nad kominkiem albo do postawienia na wigilijnym stole.



Choinki - wszyscy je uwielbiamy i nie wyobrażamy sobie bez nich świąt. Pięknie przystrojona od lat jest symbolem Bożego Narodzenia. Żywe drzewko w naturalnej, wiklinowej doniczce pięknie pachnie i jeszcze piękniej się prezentuje. Jako osłonki użyłam naszego kosza ogrodowego, który doskonale posłużył jako osłonka na dużą donicę z choinką: Wiklinowy kosz na choinkę.Żywa choinka w domu niezaprzeczalnie wnosi świąteczny klimat i zapach lasu. Święta to także prezenty pod choinką. Staramy się obdarować bliskich i przyjaciół rzeczami, które ich ucieszą i sprawią, że na ich twarzach zagości uśmiech. Ja w tym roku postawiłam na naturalne kosze wiklinowe, w których umieściłam prezenty dla bliskich. Byłam przecież w gorączce świątecznych przygotowań i nie miałam ani sił, ani czasu na kreatywność i postawiłam na prostotę i wygodę, jak się później okazało - strzałem w dziesiątkę! Podarunek miał wysublimowaną oprawę i na pewno zostanie jeszcze nie raz wykorzystany. Prawda, że takie pakowanie prezentów jest dziecinnie proste? Dlatego postanowiłam wprowadzić do naszego sklepu nowe produkty specjalnie na święta:) kosze prezentowe, świąteczne czy jak kto woli podarunkowe znajdziesz je w tej kategorii: Świąteczne kosze prezentowe z wikliny



Bez gwiazdy betlejemskiej trudno sobie wyobrazić Święta Bożego Narodzenia, bo właśnie ona, jak nic innego wspaniale zdobi nasze wnętrza czy wigilijny stół i wprowadza w bożonarodzeniowy nastrój. By jeszcze piękniej się prezentowała, powinna być w wiklinowej doniczce, oczywiście! ;) Chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że samodzielnie wykonane ozdoby świąteczne mają w sobie magię. Są niepowtarzalne i wyjątkowe, sprawdzą się także jako prezent. Do wyczarowania bajkowej atmosfery nie potrzebujesz wielu gadżetów i dużego budżetu, jak widać na załączonym obrazku ;) Tanie, a zarazem oryginalne dekoracje świąteczne. Wszystkie przedmioty wykonane samemu wyróżniają się starannym designem, wyjątkową estetyką oraz pomysłem. Prezentowane dekoracje świąteczne z użyciem wikliny z pewnością zachwycą każdego z gości, doskonale komponując się z innymi bożonarodzeniowymi ozdobami. Banalnie proste i po prostu piękne. W tym roku stawiamy na naturalne dodatki wielofunkcyjne :)



I jak podobają Wam się moje pomysły i inspiracje na niebanalne udekorowanie mieszkania z wykorzystaniem naturalnej wikliny? Ciekawa jestem czy któryś z nich szczególnie przypadł Wam do gustu. Jeśli chcesz również przygotować samemu nietuzinkowe ozdoby z użyciem stroików z wikliny, koszy dekoracyjnych czy prezentowych zobacz co mamy w tej kategorii: Kosze dekoracyjne i upominkowe z wikliny może przypadnie Ci do gustu;.) A jeśli jeszcze tu jesteś, to znaczy, że Cie nie zanudziłam na śmierć i przy okazji, raz jeszcze dużo radości z życia, realizacji wszystkich planów, spełnienia marzeń i przychylności wszechświata! Wesołych Świąt Kochani :)